sobota, 12 września 2015

Wrześniowy poranek.

Zawsze mi się wydawało, że mieszkając na wsi będę miała więcej wolnego czasu na...
wylegiwanie, czytanie, oglądanie tv, internet. A tu o zgrozo nic z tych rzeczy ... Grzesiu zarządza pobudkę po 6 rano , robi kawę ,śniadanie ( chyba fajne mam ...:)? ) , ale o 7 rano przynosi mi laptopa do łapek.. i mówi ...szybciutko wklikuj ogłoszenia... Jako , że parę złociszy potrzebnych niewątpliwie ( o dziwo na wsi  życie nie jest za darmo jak się miastowym wydaje!) daję posłusznie ogłoszenia, szukam promocyjnych cen na niezbędne nam rzeczy ( tydzień temu wyszukałam przecenę kołdry ze 170 zł na 75 :)))... A w dodatku za chwilę słyszę ...a co Ty właściwie robisz w internecie ...zazdrosny jestem !!!  Podkreślone .... jak Ci głupoty przyjdą do głowy to pamiętaj , że chłopak jestem ze wsi :))) i sztachetkę też potrafiłbym wziąć na konkurenta!!! Przyznaję, może to mało kulturalne, ale za to bardzo łechce moją kobiecą ambicję :)))

P.S. Wzięłam dwa filmy na dvd z biblioteki - ciekawe czy będę miała szansę je obejrzeć, ponieważ w niedzielę przyjeżdża  rodzina Grzesia, oczywiście  z teściową na czele :))))

1 komentarz:

  1. Nie za darmo?
    Przecież czynszu nie trzeba płacić, i każdy ma ogródek w którym wszystko samo rośnie, a rośliny co rok się odnawiają, każdy ma świnkę i kurkę, których karmić nie trzeba itd :p
    Nie zapominajmy, że każdy, za darmo, zbiera chrust na opał w lesie :p
    A tak serio, to czy Was też drażni udowadnianie, ze się nie jest wielbłądem? ;-)

    OdpowiedzUsuń

Wady i zalety mieszkania na wsi

Tak sobie myślę...Dla wielu mieszczuchów zamieszkanie na wsi może budzić mentalny problem... Daleko wszędzie, nie ma autobusów, tramwajów - ...