Przyprószyło, przymroziło. A miały być jutro kopane i zalewane fundamenty. Dlatego zamiat martwić się o beton , zaczęłam zastanawiać się nad urządzeniem ogrodu.
Po wytyczeniu budynku spostrzegłam nagle , że z przodu domu jest bardzo dużo miejsca. Dlatego zaczęłam się zastanawiać nad zorganizowaniem ogrodu z przodu domu.
Kwiaty, drzewa, stół z krzesłami. zapach maciejki wieczorem. Niezapominajki, piwonie, malwy. Oj rozmarzyłam się, a na dworze - 6 , a mnie ciągnie do lata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wady i zalety mieszkania na wsi
Tak sobie myślę...Dla wielu mieszczuchów zamieszkanie na wsi może budzić mentalny problem... Daleko wszędzie, nie ma autobusów, tramwajów - ...

-
Dojeżdżamy do Dworca Termini. Szukamy naszej kwaterki.Oj szukamy...Chodzimy z wydrukowanymi mapkami z google maps. I nic znaleźć nie możemy ...
-
Może i nieduży dzisiaj śnieg i mróz, ale utrudniał życie. Rano Grześ odwiózł mnie do pociągu do pracy. Ślisko było bardzo, jechał powoli, ni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz