wtorek, 27 listopada 2012

Moja wieś...moje marzenia

Ciekawość świata - od zawsze. Nowe miejsce na świecie - od niedawna. Pasja życia - od urodzenia.

Niewielka działka na wsi staje się moim światem. Zaczynam tworzyć go od nowa - świat i miejsce.
Jeszcze niedawno absolutny mentalny mieszczuch. Dziś poszukujący noworysz wiejski... Jak to dziwnie, że nagle kawałek ziemi zaczyna się tworzyć i integrować z nami.  Z tym co kochamy, w co wierzymy, w co pokładamy nadzieję... A mam taką ciągle..

Zaczynają się pytania... Jak dam sobie radę, jak będę żyć ? Przeszukiwanie stron o tym, jak radzić sobie na wsi , jak palić w piecu...(nigdy tego nie robiłam...).. ., i jak z dostępem do szybkiego interntu - bo to ważne. I czy mój pies zaprzyjaźni się z Burkami na wsi ..( na razie sie obwąchiwały...

Za parę dni, jak spadnie śnieg pojadę rozpalić ognisko. Ognisko z Kimś Ważnym..w moim życiu...

Już o tym zaczynam marzyć ...

27.11.2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wady i zalety mieszkania na wsi

Tak sobie myślę...Dla wielu mieszczuchów zamieszkanie na wsi może budzić mentalny problem... Daleko wszędzie, nie ma autobusów, tramwajów - ...