Wszystkich, którzy podczytują mój blog serdecznie pozdrawiam. Nigdy nie sądziłam, że mieszkając na wsi w domu jest tyle pracy. Najwięcej chyba z ogrzewaniem . Zakupiliśmy parę metrów drzewa i dzisiaj Grzesiu ciął drewno. Wyszło paręnaście wiader z trocinami. Do bocianiego gniazda przyleciał bociek...na razie sam - szykuje gniazdo. Dzisiaj nad domem szybowało parę wielkich bocianów, myśleliśmy, ze będą walczyć, ale odleciały....
A na dworze czuć wiosnę .....
piątek, 8 kwietnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wady i zalety mieszkania na wsi
Tak sobie myślę...Dla wielu mieszczuchów zamieszkanie na wsi może budzić mentalny problem... Daleko wszędzie, nie ma autobusów, tramwajów - ...
-
Dojeżdżamy do Dworca Termini. Szukamy naszej kwaterki.Oj szukamy...Chodzimy z wydrukowanymi mapkami z google maps. I nic znaleźć nie możemy ...
-
Może i nieduży dzisiaj śnieg i mróz, ale utrudniał życie. Rano Grześ odwiózł mnie do pociągu do pracy. Ślisko było bardzo, jechał powoli, ni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz